TECHNICZNA EWOLUCJA RÓWNOLEGŁA
NATURALNY BURSZTYN UZYSKANY W SZTUCZNY SPOSÓB
SKĄD SIĘ BIERZE POPYT NA MIESZKANIA – KOVID – MŁODZI BŁAGAM OSTROŻNIE
DEPRESJA UBOCZNY SKUTEK KOVIDA
TO JUŻ NIE TEORIA SPISKOWA – TO FAKTYCZNY SPISEK
ROZRUCH W EUROPIE Z POWODU KOVIDA
KOVID – CZYLI ZABAWA W NIESKOŃCZONOŚĆ
JESZCZE JEDNA Z PRAWD O KOVIDZIE
TELEPATYCZNIE W DEPRESJĘ – KTO NAS W NIĄ WPĘDZA ?
REGENERACJA PŁUC PO POHP – CZY TO MOŻLIWE ?
OWCE BEZ PASTERZA 1 – WSPÓLNOTA CHRZEŚCIJAŃSKA PUŁAWSKA
OWCE BEZ PASTERZA 2 – WSPÓLNOTA CHRZEŚCIJAŃSKA PUŁAWSKA
WSPÓLNOTA CHRZEŚCIJAŃSKA PUŁAWSKA – DOKTOR SOLFERIUS
NIEMCY CHCĄ ZREZYGNOWAĆ Z BOMBY JĄDROWEJ NA SWOIM TERYTORIUM
RODEM Z PRL-u – WYKORZYSTYWANIE NASZEJ LUDZKIEJ NAIWNOŚCI
DOSTĘP DO GRANICY BĘDĄ MIELI W PRAKTYCE TYLKO DZIENNIKARZE TVP
MAZOWIECKI PRZED KAMERAMI - ( w podtekście „telepatia” )
SŁUŻBY SPECJALNE – czy posługują się tym zjawiskiem
PRAWDZIWE PRZYCZYNY SYTUACJI NA BIAŁORUSI
CZY GROZI NAM WYJŚCIE Z UNII EUROPEJSKIEJ ?
PRZYPOMNIENIE – TROCHĘ HISTORII – KUKLIŃSKI – o mnie także
ŻENUJĄCA „LEKCJA” FIZYKI W TVP SPORT
Telewizja Polska w ramach nauki dzieci będących na przymusowych „feriach” przygotowała naukę po przez programy telewizyjne.
TVP Sport prowadziło lekcję fizyki dla klasy 8. To co zobaczyłem i przede wszystkim usłyszałem było po prostu żenujące.
To nie była lekcja w której gdy ktoś uczestniczył nauczył się czegoś.
PROWADZĄCY JĄ KIM WEDŁUG CIBIE POWINIEN BYĆ ?
Oczywistym, że powinien to być fizyk z wykształceniem wyższym, z przygotowaniem pedagogicznym.
A kim był rozpatrując to z przekazu tv. Najpierw rozpatrzmy to z pozycji przygotowania motorycznego. LEKCJA DOTYCZYŁA ŚWIATŁA.
Dla fachowce z fizyki, który odrobinę zna temat to co usłyszał z ust prowadzącego klasyfikowało go jak rolnika, który wykładał fizykę.
Nie chcę obrazić rolników, oni to fachowcy ale nie podejmują się tłumaczyć nam tego na czym się nie znają.
Prowadzący lekcję to dyletant, amator a informacje które przekazywał były po prostu nie prawdą.
WYTŁUMACZENIE W TEN SPOSÓB TEGO CO TO JEST ŚWIATŁO JEST PO PROSTU KŁAMSTWEM.
Dlaczego tak mocno się zbulwersowałem. Dlaczego prowadzącego lekcję odłączam od czci i wiary i śmiem nazywać go nieukiem, ślepym przewodnikiem. To tak jakby prowadził ślepy kulawego.
Powiedział on i miał to zapisane w postaci elektronicznej na swoim monitorze. Co oznacza że taka prezentacja była przygotowana wcześniej, czyli nie może być tu mowy o jednostkowej pomyłce, lub przejęzyczeniu, a o błędzie, przekazywanym innym błędzie . Taka informacja jaką przekazał pseudo nauczyciel jest zwykłym kłamstwem i świadczy już nie o dyletanctwie, amatorszczyźnie prowadzącego, a o jego nieuctwie. Mocne słowa, jak poznasz prawdę zrozumiesz czytelniku dlaczego tak się zbulwersowałem i przyznasz mi rację.
Pan „nauczyciel” powiedział i powtórzył to wielokrotnie i miał to zapisane na monitorze co zostało nam, ludziom pokazane - że światło - przenosi energię. Powtarzam tak sformułował zdanie nauczyciel i powtarzał to wielokrotnie. To nie jest prawdą, abyś to zrozumiał posłużę się prostym przykładem, który potem odniosę do światła i tego co o nim powiedział „naukowiec”
Mamy pociąg towarowy i ładujemy go akumulatorami z fabryki je produkującej. Dojeżdża na miejsce przeznaczenia i wagony zostają rozładowane - WYJMUJE SIĘ AKUMULATORY - co nam zostaje ?
ZOSTAJE NAM POCIĄG Z WAGONAMI.
Ze słów prowadzącego - że światło przenosi energię - należałoby zrozumieć że światło to nasz POCIĄĆ Z WAGONAMI, A energia przenoszoną przez to światło, przez ten pociąg to AKUMULATORY.
CZYLI ŚWIATŁO TO POCIĄG KTÓRY, PRZENOSI ENERGIĘ
ENERGIA TO AKUMULATORY PRZEWOŻONE PRZEZ POCIĄG
Tak w istocie brzmiał przekaz „fachowca”. Taki jest sens tego co wielokrotnie powtarzał i co miał zapisane na monitorze.
Pamiętajmy, że słuchacze to dzieciaki, które najczęściej nie będą się zastanawiać nad treścią przekazu ( nie wszystkich fizyka bawi ale muszą się jej nauczyć ) i takiej bajki nauczą się na pamięć, bo tak im powiedział nauczyciel, on ich tego nauczył i w rozmowach tak będą ją przekazywać innym.
Aby udowodnić, że światło transportuje energię użył porównania, że jak trafi ono ( światło ) na jakiś przedmiot to zostaje on ogrzany. Oddaje przenoszoną przez niego energię.
Myśląc jego kategoriami, że światło przenosi energię, to jak dotarło ono do obiektu, który ją odebrał ( rozładował wagony ), to powinno pozostać samo światło. A tak nie jest. Jeżeli obiekt nie odebrał całej energii świetlnej, tylko jej część i zamienił na energię cieplną to ta nie pochłonięta zostanie odbitą, a kąt jej odbicia zależny będzie od kąta padania.
Jednak ta odebrana i zaadaptowana przez obiekt energia, to nie była energia przenoszona przez światło a część światła została odebrana przez obiekt i to samo światło zostało odebrane przez obiekt.
To samo światło jest energią, a nie ją przenosi. I pozostało mniej światła, pozostało to odbite. Tu laikowi jest łatwo popełnić błąd, to wyraźnie widać. Uczynił to jednak ten który śmie się tytułować nauczycielem. To jest naukowy dyletant, to jest zaiste nieuk.
Nie znający tematu, laik nawet nie zauważy błędu. Powie, przecież to co on powiedział to prawda. Czytelniku tak jak wspomniałem może powiedzieć laik, ale od fachowca, od nauczyciela, który skończył studia z fizyki i jej naucza wymaga się zupełnie czegoś innego.
On nie tylko powinien przekazać ścisłą, rzetelną prawdę. ale powinien ją mocno zaakcentować, aby taki błąd, który ja zauważyłem nie miał racji bytu nawet w przekazie amatorskim.
Ponieważ taka logika z niezauważalnym przez to błędem łatwo się wkrada, powinien uwypuklić to, pokazać gdzie najczęściej ludzie popełniają logiczny błąd, który wypacza, mocno fałszuje rzeczywistość.
Skoro jednak i on go popełnił, to oznacza że jest on dyletantem, amatorem, bezmyślnym, amatorem, że fizyka go nie bawi, a to co robi, czyni wyłącznie dla kasy. Taki człowiek nie będzie nigdy dobry w tym co robi. TO WTÓRNY ANALFABETA.
TERAZ POKAŻĘ JAK W ISTOCIE WYGLĄDA PRAWDA.
Światło to foton, to rodzaj fali elektromagnetycznej, która jest ENERGIĄ a nie tym co ją przenosi.
Powtarzam światło, to RODZAJ ENERGI a nie pociąg ją transportujący panie „fizyku” z telewizji.
Gdy fotony ( światło ) padną na materialny obiekt, to w zależności od koloru tego przedmiotu lepiej lub gorzej będą odbierać tą energię. Zamieniać ją będą na inny rodzaj energii, na energię kinetyczną, bo tym jest w istocie ciepło. Skoro ono również emituje promieniowanie elektromagnetyczne, ale o innej częstotliwości to oznacza, że nasz obiekt na który trafiło światło działał jak konwerter, czyli zamienia częstotliwość na inną.
Samo nasuwa się pytanie czym w istocie jest foton, bo ma on naturę cząsteczkową i falową jednocześnie. Pamiętajmy że cząsteczka to co najmniej dwa połączone ze sobą atomy. Atomy to znaczy ciało materialne, bo one je mają. Z powyższego można by wysnuć wniosek, że foton to ciało materialne - PRAWDA ŻE COŚ TU JEST DZIWNEGO ?
ABY CIĘ JEDNAK NIECO ZAINTERESOWAĆ POWIEM, ŻE FOTON TO ENERGIA KINETYCZNA MATERII BEZWYMIAROWEJ.
Częstotliwość fali światła jest duża. Wyobraźmy sobie, że mamy ułożone, stykające się ze sobą niewidoczne piłeczki. Gdy uderzymy jedną z nich, ona będzie oddawać energię sąsiadce i jeżeli częstotliwość będzie odpowiednio dużą ( dopasowaną do wielkości nie widocznych piłeczek ) to zobaczymy wnętrze tych dwu sąsiednich piłeczek. Moment oddawania energii jednej przez drugą spowoduje, że zobaczymy ich wnętrze. Czyli dadzą znać o swoim istnieniu atomy materii bezwymiarowej. Energia którą im dostarczamy powoduje, że je widzimy. OT I CAŁY PROBLEM.
Jeżeli ten tekst dotrze do pana pseudo nauczycielu, to z serca polecam tą teorię - TEORIĘ NIEDOPUNKTU.
Może wtedy naprawdę polubi pan fizykę na tyle, że będzie starał się zrozumieć problem, a nie przekazywać suchych i jak się okazuje błędnie przekazywanych informacji.
JA RÓWNIEŻ POPEŁNIAM BŁĘDY JEDNAK MOJE PRZEKAZY TO HIPOTEZY, TO TEORIE I UCZULAM NA TO SŁUCHACZY.
Aby zainteresować młodych, zwłaszcza dzisiaj potrzebny jest naprawdę fachowiec i to z prawdziwego zdarzenia. Oczywistym jest, że szkołom trudno jest ich znaleźć, tym bardziej gdy mają ograniczony budżet, ale telewizja i to państwowa tv. Mają takie możliwości i to również techniczne. Jak ogląda się programy np. z astro fizyki na Discowery ?
TAK WŁAŚNIE POWINNY WYGLĄDAĆ POLSKIE PROGRAMY EDUKACYJNE, KTÓRE PO TŁUMACZENIACH DA SIĘ SPRZEDAĆ INNYM STACJOM TV.
Jak były pieniądze na super kicz, jakim jest film o Martyniuku, jak były pieniądze na Eurowizję i to jak zrobioną, to nie umiem zrozumieć kiczu, który widziałem w tv sport - lekcja fizyki.
Tam były pieniądze a tu żal je wydawać. DWA MILIARDY DOSTAŁA TV I NA CO TO POSZŁO, NA TAKI KICZ Z PSEUDO NAUCZYCIELEM JAK W TV SPORT ?
Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie
Pierwsze koty za płoty i mam nadzieję że Telewizja Polska stanie na wysokości zadania i przyłoży się do poziomu i ciekawego sposobu nauczania młodzieży. Podwyższać również nasz poziom kultury, a nie zaniżać go jak do nie dawna czyniła, non stop faszerując nas muzyką disko polo.
Tak na marginesie, zastanawiałem się kto w istocie w rodzinie Prezesa Kurskiego lubił Martyniuka. Myślę że nie Jacek Kurski a raczej podkochiwała się w panu Martyniuku małżonka pan Jacka. Nie lubię disko polo ale jeżeli już to o wile lepiej wpadają w ucho inni. Martyniuk w ogóle nie leży. Nie myślę że pan Jacek miałby aż tak wypaczony gust. Nie myślę że jego małżonka odstawałaby również od normy. Jedyne zatem co przychodzi mi do głowy to platoniczne uczucie ( zapewne z lat młodości ) pani Kurskej.
Może jednak się mylę bo uwzględniając poziom nauczyciela fizyki, to idzie w parze. Czyli to pozostałość po KURSKIEJ prezesurze. Panie Jacku, a ja kiedyś pana lubiłem.
IRENEUSZ BORYCKI
RDAGJĄCY STRONĘ IRENEUSZ BORYCKI