TECHNICZNA EWOLUCJA RÓWNOLEGŁA
NATURALNY BURSZTYN UZYSKANY W SZTUCZNY SPOSÓB
SKĄD SIĘ BIERZE POPYT NA MIESZKANIA – KOVID – MŁODZI BŁAGAM OSTROŻNIE
DEPRESJA UBOCZNY SKUTEK KOVIDA
TO JUŻ NIE TEORIA SPISKOWA – TO FAKTYCZNY SPISEK
ROZRUCH W EUROPIE Z POWODU KOVIDA
KOVID – CZYLI ZABAWA W NIESKOŃCZONOŚĆ
JESZCZE JEDNA Z PRAWD O KOVIDZIE
TELEPATYCZNIE W DEPRESJĘ – KTO NAS W NIĄ WPĘDZA ?
REGENERACJA PŁUC PO POHP – CZY TO MOŻLIWE ?
OWCE BEZ PASTERZA 1 – WSPÓLNOTA CHRZEŚCIJAŃSKA PUŁAWSKA
OWCE BEZ PASTERZA 2 – WSPÓLNOTA CHRZEŚCIJAŃSKA PUŁAWSKA
WSPÓLNOTA CHRZEŚCIJAŃSKA PUŁAWSKA – DOKTOR SOLFERIUS
NIEMCY CHCĄ ZREZYGNOWAĆ Z BOMBY JĄDROWEJ NA SWOIM TERYTORIUM
RODEM Z PRL-u – WYKORZYSTYWANIE NASZEJ LUDZKIEJ NAIWNOŚCI
DOSTĘP DO GRANICY BĘDĄ MIELI W PRAKTYCE TYLKO DZIENNIKARZE TVP
MAZOWIECKI PRZED KAMERAMI - ( w podtekście „telepatia” )
SŁUŻBY SPECJALNE – czy posługują się tym zjawiskiem
PRAWDZIWE PRZYCZYNY SYTUACJI NA BIAŁORUSI
CZY GROZI NAM WYJŚCIE Z UNII EUROPEJSKIEJ ?
PRZYPOMNIENIE – TROCHĘ HISTORII – KUKLIŃSKI – o mnie także
LICZBY PIERWSZE
jak dotychczas nie wzoru na znalezienie liczb pierwszych. Aby znaleźć liczbę pierwszą która nie jest jeszcze znana i wiedzieć która on jest w kolejności liczb pierwszych musimy wszystkie liczby po kolei poddawać działaniu podziału ich przez siebie samą i jeden. Jeżeli da się podzielić przez inna cyfrę lub liczbę to nie jest już liczbą pierwszą.
Taka zależność ma coś wspólnego z innym rodzajem liczby w matematyce, która nie ma wzoru. Do nieskończoności po przecinku będzie się ona ciągnąć. Jest nią liczba pi.
Liczby pierwsze na początku mają swój wzór potem nagle on się kończy i zaczyna zupełnie inny potem Znowu to samo i tak w nieskończoność.
Ktoś powie, że należ znaleźć wzór między wzorami. To jest logiczne ale w przypadku liczb pierwszych nic to nie dało. Załóżmy że znaleźliśmy łączący wzór między pierwszym wzorem a drugim, to jednak on już nie obowiązuje, całkowicie nie obowiązuje w przypadku 3-go szeregu.
Okazało się, że to faktycznie liczba pi ma coś wspólnego. Pamiętajmy że kolejna cyfra po przecinku w liczbie pi jest inną i nie ma tu wzoru matematycznego.
Jak ja sobie to wyobrażam ?
Koło, jego średnica ma punkty. An nich ułóżmy kulki które odpowiadają określonemu szeregowi liczb pierwszych w taki sposób aby całkowicie wypełni obwód.
Teraz mammy dwa sposoby aby dociec jak to dalej może przebiegać.
Pierwszy to zamiast koła weźmy pod uwagę sferę. Gdy po obwodzie umieścimy piłeczki szeregu liczb pierwszych to będą miały one określoną średnicę. Teraz należy rozkładać następne piłeczki aby wypełniały one powierzchnię sfery. Ciekawe jak się one ułożą przy zastosowaniu następnego szeregu liczb pierwszych. Postępujmy tą metodą aż wszystkie one pokryją powierzchnię sfery.
Teraz tą sferę umieśćmy w następnej w taki sposób, że gdy umieścimy piłeczkę na obwodzie nowej sfery to będzie się ona stykać z piłeczkami poprzedniej sfery. Oczywiście tu już powinien obowiązywać nowy wzór wynikający z innej średnicy. - czyli liczba pi – teraz postępujmy identycznie jak w poprzedniej sferze.
Ciekawe czy szeregi w określonych wzorach będą się zgadzały z ilością piłeczek na określonej sferze.
Jest i inny sposób postępowania. Atom ma jądro i orbitony krążące wokół niego po określonej średnicy. Gdy orbiton zaadoptuje dodatkową energię ( np. fotonu ) to przeskakuje na większą średnice. Nie jest to przejście liniowe a skokowe.
Mając to na uwadze spróbujmy wykorzystać to do znalezienia obliczania wzorów łączących szeregi liczb pierwszych.
Początek już mamy. To rozłożenie piłeczek pierwszego szeregu na obwodzie koła. Teraz przeskok i następny wzór – czyli następny szereg liczb pierwszych i tak dalej.
Gdy liczyłem powstawały mi co jakiś czas liczby nie będące liczbami pierwszymi, ale zgodne z wzorem. Czyli liczby pierwsze – wyjątek i znowu według tego samego wzoru liczby pierwsze. Oznaczałoby to, że są wyjątki. Ciekawe jak one by wyglądały ( gzie byłyby umieszczone ) na obwodzie okręgu lub sfery.
Jeszcze jeden element układanki który przychodzi mi do głowy to ilość orbitonów w atomie.
Obwód średnicy jednego orbitanta – jeden wzór – wyjątek to przeskok na średnicę innego orbitanta – i tak dalej.
Może to oznaczać że liczby pierwsze poinformują nas ile maksymalnie orbitonów może zawierać jeden atom, lub jak obok siebie są ułożone te średnice.
Pytanie : czy średnice poszczególnych orbitonów krzyżują się między sobą ?
Czy te średnice obracają się całe wokół jądra ?
Jeżeli tak to czy powodują to oddziaływania między sobą orbitonów których średnice krzyżują się ?
Jeżeli się obracają to w jakim czasie średnice wykonają pełen obrót wokół jądra ?
Czy średnia punktów jądra oddziałująca z otoczeniem jest w jednostce czasu zawsze stała ?
Orbitony nie mogą się zderzyć między sobą zatem ich ustawienie na swoich orbitach które krzyżują się z innymi średnicami jest takie aby w punktach skrzyżowania orbit był zawsze tylko jeden orbiton – oczywiście przy założeniu że średnice są identyczne. Nie ma problemu jeżeli prędkość kątowa orbitonów jest stałą.
Gdy jednak orbitony będą blisko siebie w czasie ruchu to oddziałują na siebie grawitacyjnie. Z tej siły między nimi wynikać może kierunek powodując ukierunkowanie.
RDAGJĄCY STRONĘ IRENEUSZ BORYCKI