TEORETYCZNIE RZĄDZĄ POPITYCY

Teoretycznie rządzą politycy. Dlaczego teoretycznie ?

Uwzględnijmy w rozważaniach istnienie zjawiska „telepatii” odkrytego przez służby specjalne.

Tam też są ludzie rządni władzy.

„Telepatii” w cudzysłowie, bo w odróżnieniu rozumienia klasyki tego słowa owo zjawisko przy, którego pomocy można na człowieka tak oddziaływać jest czysto fizyczne i doświadczać go muszą, powtarzam muszą ludzie gdy spełnione są określone warunki.

OBECNIE SĄ ONE SPEŁNIONE.

Jakakolwiek działalność polityczna w jakiejkolwiek partii kończy się prędzej czy później zmianami na rynku. Oczywiście na scenie, którą nazywamy demokracją.

Systemy totalitarne mają tylko siłę, ale z reguły naród jest przeciw nim. Kończy się to źle.

Rozważmy problem z pozycji inteligentnego człowieka znającego zjawisko oddziaływań na psychikę, ale jednocześnie chcącego rządzić i to niezależnie czy to będzie dobre dla innego, dobre dla innych.

Jest on świadomym, że klasyka, czyli polityka to krótkotrwałe istnienie.

Mając jednak oprzyrządowanie i znajomość zasady działania, plus stołek nie polityczny, a zawodowy można rządzić na scenie do nieskończoności. Nastawiać polityków na swój tok myśli przy uwzględnieniu ich wcześniejszych zapatrywań.

Działa się rozważnie aby nikt nie zauważył, że jest zdalnie bezprzewodowo wykorzystywany dla swoich celów.

Taki lalkarz działa w ukryciu – on rządzi, a innym wydaje się iż to oni.

Oddziałuje w taki sposób, że pozornie każda inna partia będąca przy żłobie działa inaczej niż poprzednia i ogół to widzi.

Jednak w kwestiach na których zależy LALKARZOWI już nie.

Tam dzieje się według jego woli.

Wykorzystując tą technikę będzie przy okazji nastawiał ludzi na zadowolenie, na korzystanie z uciech życia nawet wbrew pewnym zasadom. Działa przy jednoczesnej znajomości ludzkiej psychiki.

Wiedząc o odczuciach samego organizmu. W ten sposób może powodować u delikwentów częste zmiany partnerów. Np. na młodszych od poprzednich. Chodzi o to aby delikwent czuł się zadowolony. Nie interesuje go to, że jest to wbrew zasadom moralnym, wbrew sumieniu.

Tą metodą człowiek posuwa się od złego ku gorszemu.

Jednak fizyczność zjawiska i jego obecna intensywność powoduje, że najpierw pozornie podświadomie, pozornie instynktownie zaczynamy się orientować, iż tu jest coś nie tak. Nasze odczucie tego jest sprzeczne z naszym JA, z naszym rozumieniem dobra.

Zauważamy również, że w powietrzu czasami widać coś w rodzaju przemieszczającej się jakby mgiełki, jakby przesuwającego się tła, „cienia”, jakby zawiesiny itp. W każdym bądź razie wiemy już, że to coś jest fizyczne.

Z czasem zaczynamy kojarzyć to z pewnymi odczuciami. Zaczynami kojarzyć to również ze zdrowiem psychicznym, np. częstym gubieniem pamięci, lub wątków myśli, ewentualnie depresją.

Jednak nie do końca zdajemy sobie sprawę i zdarza się, że zgłaszamy się do lekarza. Mam na myli psychiatrę.

Jeżeli dość nieskładnie przedstawimy problem, a tak najczęściej będzie z powodu nie znajomości praw fizyki rządzącym tym zjawiskiem zostanie przypisana choroba psychiczna.

Problem w tym, że to zjawisko może wywołać objawy chorobowe.

( ONO WYWOŁUJE OBJAWY CHOROBOWE )

Jednak w pewnych jego wątkach obecne zasady funkcjonujące w psychiatrii porządkują to czysto fizyczne zjawisko, które w określonych warunkach musi oddziaływać na psychikę jako objaw chorobowy.

Ciekawym jest to, że sam psychiatra doświadcza skutków tego zjawiska i jest tego w pełni świadomy.

Dlaczego zatem przypisuje to jako objaw chorobowy ?

TEORETYCZNIE z powodu klasyfikacji tego w książkach medycznych o specjalności psychiatria jako objaw chorobowy.

Problem w tym, że sklasyfikowano to tak w czasach w których nie było wiedzy na ten temat. To tak jak z twierdzeniem w astronomii, że ziemia miała być środkiem, a słońce krążyło wokół niej .

Dopiero Kopernik wyjaśnił, że jest akurat odwrotnie.

To tylko jedna strona medalu, bo przecież każdy zdrowo myślący człowiek zada pytanie dlaczego nikt tego nie zmienia. Nie żyjemy przecież w średniowieczu i nie ma obawy o siebie z powodu powiedzenia prawdy ?

A jednak, a jednak czytelniku jest obawa.

Po pierwsze:

PRAKTYCZNIE natomiast dlatego że nie pozwolą na ujawnienie prawdy ci co odkryli zasady działania i zorientowali się, że w ten sposób można mieć władzę nad człowiekiem, na jego umysłem mając środki ( oprzyrządowanie i ludzkie zasoby ) wzięli również na „cel” placówki medyczne aby wciąż tam funkcjonowała fikcja literacka dotycząca podstaw.

Siłą rzeczy prym tam wiodą ( czyli pełnią funkcje kierownicze ) w kwestiach medycznych dotyczących zjawiska ci co się sprzedają.

Od tacy klakierzy korzystający z przywileji, ( rządzący z powodu przywileii. Tak naprawdę jak się zastanowić pozornych przywilei ) którzy niszczą wszystkich, którzy chcą opisać prawdę.

Np. kierownikiem pierwszej kliniki psychiatrycznej Instytutu Psychiatrii i Neurologi jest naukowy oszust Jacek Wciórka. Na opisywaniu fikcji o tym zrobił karierę „naukową”

Otrzymał on nominację profesorską z rąk Jaruzelskiego za rządów Kwaśniewskiego.

Jest to pierwszy konsultant ( pierwszy uzurpator ) na województwo Mazowieckie.

Podpunkt A:

PRAKTYCZNIE również dlatego, że kontroluje się i kieruje się psychiką lekarzy aby …. . W perspektywie czasu, gdy on już trochę na rozrabia ( znając prawdę napisze jej przeciwieństwo to mają go w garści ) nie tak odważnie będzie chciał opisać prawdę obawiając się tergo, że to może dotknąć prawnie i jego.

Po drugie:

Lalkarz nie pozwoli na zmiany. Mając środki zatem ludzi tam pracujących i fikcja wciąż funkcjonuje w obiegu a człowiek czuje się bezsilny.

Kto tak naprawdę ma władzę – POLITYCY – LEKARZE PSYCHIATRZY ?

Czy raczej ukrywający się lalkarz oddziałujący na POLITYKÓW i na PSYCHIATRÓW a także i na LUDZI !!!!!

Ponieważ jednak jak wspomniałem zjawisko funkcjonuje wszędzie ( wszędzie stworzono warunki do jego zaistnienia i wykorzystania ) to obecne zajęli się problemem i inni. Przygotowując się technicznie . Jest jednak i tu ryzyko, bo gdy LALKARZ mający doświadczenie i wiedzę na ten temat plus oprzyrządowanie wyłapie delikwenta, to może go nastawić na chęć posiadania władzy. Co wtedy ?

Po pierwsze i on będzie milczał.

Po drugie powtarzam, LALKARZ mając więcej środków i działając w dłuższym czasie wie o tym znacznie więcej, zatem może posterować psychiką delikwenta w taki sposób, że ten będzie działał w rękach lalkarza na jego młyn puszczając wodę.

Jednak w sumie to słoń, a gdy technicznie zajmie się tym więcej ludzi ( a tak się dzieje obecnie ) to będzie to już mrowisko i wreszcie to MA SZANSĘ SIĘ ZAKOŃCZYĆ. Prawda ma szansę ujrzeć światło dzienne tak jak prawda o ziemi w wydaniu Kopernika

Całość zostanie natomiast sklasyfikowana jako ZBRODNIA PRZECIWKO LUDZKOŚCI.

Jaką odpowiedź teraz byś dał na pytanie kto w istocie ma władzę, czy aby na pewno politycy ?

MAM ŻAL DO OBECNIE RZĄDZĄCYCH.

Poprzednio gdy prezydentem był Lech Kaczyński wykładano ludzi z politycznego ugrupowania tego prezydenta. Bawiono się w ten sposób samym prezydentem i jego żoną.

Bardzo im to przeszkadzało, a teraz PIS siedząc tyle lat na stołku nic z tym nie robi !!!

Bezczelni hipokryci

Opisałem to we wpisie nieco wyżej niż ten.

Zatytułowałem go ZABAWA W BOGA – czyli teoria spiskowa świata – kliknij.

RAK - RAK - RAK - MÓJ STAN ZDROWIA - KSERO OPISU TOMOGRAFI KOMPUTEROWEJ

BRUDNOPIS

ATOM DO TEORI NIEDOPUNKTU

EC

TECHNICZNA EWOLUCJA RÓWNOLEGŁA

NATURALNY BURSZTYN UZYSKANY W SZTUCZNY SPOSÓB ???

MOJE ZDROWIE - RAK - GUZ SIĘ POWIĘKSZYŁ

BRUDNOPIS

ATOM DO TEORI NIEDOPUNKTU

TEORETYCZNIE RZĄDZĄ POPITYCY