TECHNICZNA EWOLUCJA RÓWNOLEGŁA
NATURALNY BURSZTYN UZYSKANY W SZTUCZNY SPOSÓB
SKĄD SIĘ BIERZE POPYT NA MIESZKANIA – KOVID – MŁODZI BŁAGAM OSTROŻNIE
DEPRESJA UBOCZNY SKUTEK KOVIDA
TO JUŻ NIE TEORIA SPISKOWA – TO FAKTYCZNY SPISEK
ROZRUCH W EUROPIE Z POWODU KOVIDA
KOVID – CZYLI ZABAWA W NIESKOŃCZONOŚĆ
JESZCZE JEDNA Z PRAWD O KOVIDZIE
TELEPATYCZNIE W DEPRESJĘ – KTO NAS W NIĄ WPĘDZA ?
REGENERACJA PŁUC PO POHP – CZY TO MOŻLIWE ?
OWCE BEZ PASTERZA 1 – WSPÓLNOTA CHRZEŚCIJAŃSKA PUŁAWSKA
OWCE BEZ PASTERZA 2 – WSPÓLNOTA CHRZEŚCIJAŃSKA PUŁAWSKA
WSPÓLNOTA CHRZEŚCIJAŃSKA PUŁAWSKA – DOKTOR SOLFERIUS
NIEMCY CHCĄ ZREZYGNOWAĆ Z BOMBY JĄDROWEJ NA SWOIM TERYTORIUM
RODEM Z PRL-u – WYKORZYSTYWANIE NASZEJ LUDZKIEJ NAIWNOŚCI
DOSTĘP DO GRANICY BĘDĄ MIELI W PRAKTYCE TYLKO DZIENNIKARZE TVP
MAZOWIECKI PRZED KAMERAMI - ( w podtekście „telepatia” )
SŁUŻBY SPECJALNE – czy posługują się tym zjawiskiem
PRAWDZIWE PRZYCZYNY SYTUACJI NA BIAŁORUSI
CZY GROZI NAM WYJŚCIE Z UNII EUROPEJSKIEJ ?
PRZYPOMNIENIE – TROCHĘ HISTORII – KUKLIŃSKI – o mnie także
PRZYPOMNIENIE, TROCHĘ HISTORII
PSYCHIATRZY ZNAJĄ TĄ TECHNIKĘ ZDALNEJ DOMINACJI, ( „telepatii” w cudzysłowie, tą z powodu której powstała ta strona )
![]() |
KRYSTYNA TARCZYŃSKA
POST KOMUNISTYCZNY BIEGŁY, W OSOBIE PANI KRYSTYNY TARCZYŃSKIEJ STRASZYŁ MNIE PRZED SĄDEM, FAŁSZOWAŁ OPINIĘ I SKŁADAŁ FAŁSZYWE ZEZNANIA. ( to ta sama pani, która w opini twierdzi, iż KISZCZAK nie pamięta zabujstw w kopalni WUJEK z powodów zdrowotnych. ) Sprytne działania, fabrykowane opinie sporządzają ludzie po siedemdziesiątce. Jak ktoś się doczepi i odstrzeli przed Sądem biegłego, to nic mu i tak nie zrobią ze względu na wiek. Jest wyjątkowo ciekawym kim była pani Tarczyńska w czasach realnego socjalizmu. Czy zasadnym wydają się być pytania ILU LUDZI SKRZYWDZIŁA W TAMTYCH CZASACH ?
1 OPINIAMI przed sądem
2 "LECZENIEM" ich pod swoimi skrzydłami (zniszczeniem ich psychik, ich osobowości wykańczając psychotropami) z powodów czysto politycznych.
Takie pytania mają podstawy istnienia gdy się weźmie pod uwagę fakty w sprawie o sygnaturze INS 1144/07 i materiały wydane przez biegłą Tarczyńską plus jej zeznania. To nader mocno kontrastuje.
Tak, biorąc pod uwagę fakty mam prawo przypuszczać, iż pani Krystyna tarczyńska niszczyła w tamtych czasach ludzi.
Problem poruszany na stronie dotyczy również zjawisk pozornie paranormalnych, zwłaszcza zjawiska nazywanego telepatią, jednak w takim wydaniu w jakim ono funkcjonuje w psychiatrii z klasyką telepatii ma to tyle wspólnego, że istnieją wzajemne oddziaływania i nic poza tym.
Samo zjawisko jest, jak wielokrotnie przypominałem czysto fizyczne, ażeby mogło ono zaistnieć muszą być spełnione określone warunki. Brak czynników = brak „telepatii” stąd słowo „telepatia” w tym przypadku ujmowane jest w cudzysłów.
Z tekstu umieszczonego na tej stronie równie łatwo się zorientować, że to zjawisko wykorzystywane jest przez psychiatrów w celu, jak to sami określają „prowadzenia pacjenta” ( zabaw ludźmi )
JAK PSYCHIATRA DOŚWIADCZA OMAMÓW TO JEST TO TECHNIKA PROWADZENIA PACJENTA, A JAK SAM PACJENT TO CHOROBA PSYCHICZNA PRZECIEŻ TO OBŁUDA W NAJCZYSTSZEJ POSTACI.
ALE PO KOLEI.
Aby dowieść w jaki sposób ta grupa zawodowa próbuje zniszczyć człowieka, gdy nie uda jej się to innym metodami ( ubezwłasnowolnić – nie udało im się ) ( zrobić kryminalistę – nie udało się ) umieszczam skany dokumentów sądowych ze sprawy w której biorą udział jako biegli, psychiatrzy.
Zacznę od pani KRYSTYNY TARCZYŃSKIEJ.
Spróbujmy dać odpowiedzi na następujące pytania:
Czy biegła Tarczyńska składa przed sądem fałszywe zeznania ?
Czy biegła Tarczyńska fałszuje rzeczywistość w opiniach przez siebie parafowanych ?
Czy lekarza psychiatrę pełniącego również funkcję biegłego sądowego w tej dziedzinie, panią Krystynę Tarczyńską można nazwać naukowym oszustem ?
Na te pytania sami państwo dajcie odpowiedź na podstawie dokumentów umieszczonych poniżej.
Moje zdanie na temat tej pani jest jednoznaczne.
W SPRAWIE SĄDOWEJ O SYG AKT INS 1144/07 DOPUŚCIŁA SIĘ
1 SKŁADANIA FAŁSZYWYCH ZEZNAŃ
2 PRZECZYŁA SAMA SOBIE WYSTAWIŁA KONKLUZJĘ, KTÓRA PRZECZY
TREŚCI OPINII. MÓWIĄC WPROST SFABRYKOWAŁA OPINIĘ
Umieszczę tu skany
1 Opinii sporządzonej przez biegłą Tarczyńską
2 Skan zeznań złożonych przez panią Tarczyńską w sprawie w
której sporządzała ona tą opinię
3 Pisma złożonego przeze mnie w sądzie a odnoszącego się do tej opinii
Z treści tych dokumentów łatwo będzie się zorientować gdzie i dlaczego biegła sądowa z zawodu lekarz psychiatra minęła się z prawdą.
Powodem takich działań przeciw mnie, tego i innych, była chęć pozbycia się mnie z walki przeciw nim. Zbierałem dowody przeciw określonej grupie zawodowej, przeciwko psychiatrom ( sukcesywnie będę je przedstawiał ), chcąc aby z tej dziedziny zniknęła fikcja i obłuda.
NIEKTÓRE Z DOWODÓW JUŻ SĄ UMIESZCZONE.
1 ARTYKUŁ - PROFESOR PSYCHIATRII JACEK WCIÓRKA KRADNIE PACJENTÓW – są tam dowody na
Raz fałszowanie dokumentacji medycznej w PZP przy ul Chełmskiej W Warszawie
Dwa , jak Jacek Wciórka, będąc świadomym zagrożeń z mojej strony wynikających z działań mogących udowodnić mu oszustwa przypisał mi określoną chorobę, jednak przeczy jej zapis sporządzony ręką lekarza prowadzącego, pani Basińskiej. Wystarczy dokładnie wczytać się w treść tego artykułu, a jest tam również skan dokumentacji medycznej.
Czyli w tym punkcie są co najmniej dwa dowody.
2 Kolejny dowód to skan mojego pisma adresowanego do pani Beaty Piekarskiej
kierownika pzp przy ul Chełmskiej W W-wie
I teraz umieszczam kolejny jakże istotny przeciw tej grupie zawodowej, imiennie dotyczy to pani Krystyny Tarczyńskiej.
Oto kila słów wprowadzenia. O co chodzi, gdzie biegła dopuściła się przekłamań, a jest ich bardzo dużo, w tym miejscu podam tylko te rażące, te oczywiste.
Notariusz zeznał, iż testatorka nie znała swojego adresu, jednak sformułował to, że nie znała adresu wydziedziczonego i to mimo, iż wcześniej była proszoną o przygotowanie go. Dowcip polega na tym, iż moja mama i ja zawsze mieszkaliśmy razem. Mama, czyli testatorka do chwili śmierci, a ja dalej.
W mieszkaniu o którym mowa jestem zameldowany od 1975 roku,
mama również.
NIGDY PO ROKU 1975, POWTARZAM NIGDY NIE MIESZKAŁEM ANI NIE BYŁEM ZAMELDOWANY GDZIE INDZIEJ, MAMA TAKŻE. CZYLI ADRESY WYDZIEDZICZONEGO I TESTATORKI BYŁY IDENTYCZNE.
Biegła zapisała w opinii, że zaburzenia pamięci uniemożliwiają testowanie, jednak trzeba mieć przekonujący dowód, iż nastąpiło ono w jego czasie.
Druga biegła, która podpisała się pod tą sama opinią, pani Łojkowska zeznała przed sądem, że zaburzeniem pamięci uniemożliwiającym testowanie jest nie pamiętanie swojego adresu zamieszkania.
JEDNAK W KONKLUZJI BIEGŁE STWIERDZAJĄ, IŻ MAMA MOGŁA TESTOWAĆ.
PRZECIEŻ TO KPINA Z PRAWA I LUDZI.
Mama zmarła w IPIN w Warszawie i tam była poprzednio hospitalizowaną.
Biegła Tarczyńska to pracownik IPIN.
Opinię o pacjencie sporządzał lekarz, który pracował tam gdzie leżał delikwent - przecież to żarty.
Proszę zwrócić uwagę, iż ja jestem i byłem już wtedy mocno skonfliktowany z IPIN, o czym świadczą pisma składane do zarządu placówki, tj skargi na lekarzy tam pracujących.
Pisma takie składałem również i do ministerstwa zdrowia, a wszystkie moje problemy zawsze wiążą się z tą placówką.
Tak chciano mnie wykończyć, bo komuś stamtąd zagrażam.
TAKIE DZIAŁANIA SĄ DOSKONAŁYM DOWODEM NA INTRYGI PRZECIW MNIE. ( w tej witrynie umieszczonych jest już kilka pism świadczących o konflikcie, inne umieszczę )
Jak wspomniałem na wstępie, biegła straszyła mnie przed sądem, składała fałszywe zeznania i sfabrykowała opinię. O tym jednak później, teraz treść opinii sporządzonej przez biegłą. W sprawie zmieniali się sędziowie. Wydający orzeczenie to trzeci z kolei. Niestety bardzo młody - brak tak zwanego doświadczenia życiowego. Samo nasuwa się pytanie dlaczego ?
Jest na logiczne wyjaśnienie o tym jednak nieco później.
![]() |
![]() |
![]() |
RDAGJĄCY STRONĘ IRENEUSZ BORYCKI